Info

avatar Blog rowerowy prowadzi camelek86
z Łodzi Przejechałam od 24.01.2009r. 34495.80 km. Jeżdżę ze średnią prędkością
20.78 km/h  o mnie.

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy camelek86.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2011

Dystans całkowity:455.16 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:17:14
Średnia prędkość:26.41 km/h
Maksymalna prędkość:44.30 km/h
Maks. tętno maksymalne:181 (91 %)
Maks. tętno średnie:160 (81 %)
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:45.52 km i 1h 43m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
41.02 km 0.00 km teren
01:31 h 27.05 km/h
Max prędkość:41.88 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Petrykozy

Sobota, 15 października 2011 · dodano: 15.10.2011 | Komentarze 0

Dziś wybrałam się z Tomkiem na ustawkę. Przyzwoita z rana pogoda zachęciła do przyjazdu wielu kolarzy. W zasadzie od pierwszych metrów zaczęło kropić. Niestety kondycha mizerna, tak że już na Górce Pabianickiej miałam zadyszkę. Goniąc resztę rozbolał mnie brzuch, aż w końcu deszczowa pogoda przypieczętowała decyzję powrotu. Wracając jeszcze ostrzej nam przylało. Wróciliśmy przemarznięci do domu.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
7.53 km 0.00 km teren
00:18 h 25.10 km/h
Max prędkość:41.13 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Chmurnie

Czwartek, 13 października 2011 · dodano: 15.10.2011 | Komentarze 0

Wychodząc z domu nie zauważyłam wiszącego nad miastem czarnego chmurzyska. Łudziłam się, że nie zacznie padać, ale już na Maratońskiej mnie skropiło. Po paru kilometrach zawróciłam.
Kategoria <50


Dane wyjazdu:
62.36 km 0.00 km teren
02:23 h 26.17 km/h
Max prędkość:41.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Niedzielnie

Niedziela, 2 października 2011 · dodano: 02.10.2011 | Komentarze 0

Rano nie zanosiło się na słoneczną pogodę, ale w południe mocniej przygrzało. Z Tomkiem oraz od Górki Pabianickiej także z Piotrkiem wybraliśmy się do Janowic. W sklepie spotkaliśmy Mateusza i wspólnie zrobiliśmy rundkę do Mikołajewic. Wracając odwiedziliśmy jeszcze Jacusia na budowie, a potem skoczyliśmy do baru, gdzie poczekaliśmy na znajomych jadących na trekingach. Sporo dzisiaj szutru było i więcej postojów niż jazdy:)
Kategoria >50