Info

avatar Blog rowerowy prowadzi camelek86
z Łodzi Przejechałam od 24.01.2009r. 34492.57 km. Jeżdżę ze średnią prędkością
20.78 km/h  o mnie.

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy camelek86.bikestats.pl

Archiwum

Dane wyjazdu:
42.33 km 0.00 km teren
01:29 h 28.54 km/h
Max prędkość:40.77 km/h
Temperatura:20.0
HR max:177 ( 89%)
HR avg:160 ( 81%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Janowice

Piątek, 24 września 2010 · dodano: 24.09.2010 | Komentarze 3

Znów ciepło i słonecznie. Miała pojechać dalej, ale mnie książka kompletnie pochłonęła. W połowie drugiego tomu wyrwałam się jakoś z domu. Dziś w szybszym tempie, by spokojnie kończyć sagę.
Kategoria <50



Komentarze
Anonimowy tchórz | 10:18 czwartek, 30 września 2010 | linkuj Trzymaj się swoich chmur.Mieszkaj tam,bywaj tu.
Sposób na liczenie lat:durnieć wolniej niż ten świat.
Andrzej Poniedzielski
camelek86
| 23:25 sobota, 25 września 2010 | linkuj Marusia, niestety choćbym chciała nie mam co jej polecać. Pochłonęła mnie i owszem trylogia Czarnych Kamieni, ale krótkotrwale, pozostał duży niedosyt. Chyba daruję sobie połowę trzeciego i czwarty tom. Jak na fantasy, kiepściutkie wywarła na mnie wrażenie, a szkoda. Spodziewałam się czegoś lepszego po rozsławionej Anne Bishop, a dopiero w trzecim tomie znalazłam trochę humoru i znów dość przyziemne wątki. Całkiem ciekawa koncepcja, ale emocje wypalały się z biegiem akcji. Znacznie lepszą fabułę i rzemiosło można znaleźć w dość zbliżonej Trylogii Czarnego Maga Trudi Canavan. Niby wszystko poprawnie i gładko, ale nie kupiłam tej historii, wciąż czekałam na to wielkie bum. Trochę szkoda mi więcej poświęcać czasu na panią Anne (dobrze, że wyszłam na ten rower;p). Oczywiście każdy ma swoje gusta. Z pewnością znajdą się smakosze jej książek, już jest ich sporo. Osobiście nie mogę jednak przeboleć, jak można napisać fantasy nie wykorzystując dogodnej przecież formy do wywołania choć cienia uśmiechu na czytelniku i sprawienia, by odrobinę pomarzył.
marusia
| 21:00 sobota, 25 września 2010 | linkuj No to zdradź proszę -cóż to za interesująca lektura tak Cię pochłonęła :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa agnar
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]