Info

avatar Blog rowerowy prowadzi camelek86
z Łodzi Przejechałam od 24.01.2009r. 40556.13 km. Jeżdżę ze średnią prędkością
19.82 km/h  o mnie.

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy camelek86.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

>50

Dystans całkowity:8320.62 km (w terenie 5.00 km; 0.06%)
Czas w ruchu:334:27
Średnia prędkość:24.88 km/h
Maksymalna prędkość:61.43 km/h
Suma podjazdów:2753 m
Maks. tętno maksymalne:188 (95 %)
Maks. tętno średnie:169 (85 %)
Suma kalorii:19431 kcal
Liczba aktywności:125
Średnio na aktywność:66.56 km i 2h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
61.19 km 0.00 km teren
02:24 h 25.50 km/h
Max prędkość:36.56 km/h
Temperatura:15.0
HR max:168 ( 85%)
HR avg:142 ( 72%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Mikołajewice

Niedziela, 19 września 2010 · dodano: 19.09.2010 | Komentarze 1

Od Janowic z Tomkiem do Mikołajewic i z powrotem.
Przejeżdżając przez jedną wieś znowu wypatrzyłam znajomą jałówkę. Ilekroć ją widzę przypomina mi się satyra pana Waligórskiego "Święta krowa"

Święta krowa
Mlekodajna, piękna, zdrowa,
Żyła kiedyś zwykła krowa.
Z przodu żarła trawę z sieczką,
A z tyłu dawała mleczko.
Dawała je w zimie, w lecie,
Uwielbiali krowę kmiecie.
Prawie hołd składali krowie,
Aż jej przewrócili w głowie.
Uwierzyła że jest święta
I zrobiła się nadęta,
Okrąglejsza od balona,
I jakaś taka natchniona...
Poszedł ją wydoić Wicek,
A krowa w krzyk: - Won od cycek!
W ziemię bij przede mną głową,
Jestem bowiem świętą krową!
Przyjechał krówski pan likarz,
- Co ty tak - powiada - brykasz?
Krowa, nie speszona wcale,
- Odejdź - mówi - konowale,
Właśnie czuję, że powoli
Dostaję już aureoli!
- Nieraz - rzekł lekarz - przy wzdęciu
Szajba odbija bydlęciu,
Nie bierz żeż, durny bawole,
Tej szajby za aureolę,
I posłuchaj mojej rady -
Zrób ze dwa lub trzy przysiady,
Bo cię te gazy uśmiercą!
- Milcz - krowa na to - bluźnierco!
Nie chciała słuchać dyrektyw,
Bluzgała stekiem inwektyw,
Aż doktor, co nie miał czasu,
Zasunął jej szprycę z kwasu,
Poczem schował się w lucernie,
A ta krowa jak nie świernie!
(czyli jak nie zaświergoli)
I brzuch jej opadł powoli,
Znów zrobiła się zwyczajna,
Grzeczna, i w ogóle fajna...
Wniosek: żadne dyrektywy,
Nie zastąpią lewatywy!

Kategoria >50


Dane wyjazdu:
83.44 km 0.00 km teren
03:02 h 27.51 km/h
Max prędkość:46.74 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Kołobrzeski Maraton

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 5

Jak na pierwszy start w supermaratonie nie było tak najgorzej. Trasa ciekawa i choć podjazdów większych nie było, mocno miejscami utrudniał wiatr. Większość dystansu przejechałam samotnie, kawałek z Tomkiem i paroma kilkuosobowymi grupkami. Na punkcie żywieniowym wypatrzonym po 60km nie widziałam sensu się zatrzymywać, upał zresztą mocno nie dokuczał, a jedzenie było jedną z ostatnich rzeczy, do których bym się zmusiła. Mimo to zdziwiło mnie, że nikt nie czekał na uczestników z przyszykowaną wodą, jak to miało miejsce na Pętli Beskidzkiej. Jeśli chodzi o oznaczenie trasy, to nawet nie znając jej wcześniej, naprawdę trudno było pobłądzić. Choć z początku sceptycznie byłam nastawiona na zastąpienie strzałek na asfalcie paskami na znakach drogowych, szybko do nich przywykłam. Ogromnie pomagała obstawa policji większych skrzyżowań, zwłaszcza w Kołobrzegu w drodze powrotnej, gdzie już mi powieki mocno ciążyły:) Na macie brakowało co prawda wody i jedzenia, ale mrożona kawa pokrzepiła.
Miłą niespodzianką były upominki rozdawane dla każdego uczestnika maratonu w postaci imiennych medali z wygrawerowanym przejechanym dystansem i osiągniętym czasem.





Wyniki: http://www.online.datasport.pl/results237/index.php
Kategoria maratony, >50


Dane wyjazdu:
56.70 km 0.00 km teren
02:35 h 21.95 km/h
Max prędkość:45.61 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

wokół jeziora jamno

Wtorek, 17 sierpnia 2010 · dodano: 23.08.2010 | Komentarze 0

Po przeróżnych typach nawierzchni. Nie zabrakło dziurzastego asfaltu, kostkowych ścieżek rowerowych, piachu i błota. Z Tomkiem tak staraliśmy się ominąć ruchliwą trasę do Koszalina, że nas wyprowadziło na szutrową drogę, którą długo musieliśmy iść z buta w poszukiwaniu zaginionego asfaltu:) Na koniec podjechaliśmy do Unieścia, gdzie czekali na nas znajomymi i wędzone rybki.

trasa: Mielno- Unieście- Łazy- Koszalin-Mielno
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
70.36 km 0.00 km teren
02:34 h 27.41 km/h
Max prędkość:46.06 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Mąkolno-Ślesin i Licheń

Niedziela, 15 sierpnia 2010 · dodano: 15.08.2010 | Komentarze 1

Z działki Młodego skierowaliśmy się nad Jezioro Ślesińskie. O dziwo nad wodą nie było zbyt tłoczno, choć ładnie prażyło słońce. Posiedzieliśmy chwilę i udało mi się namówić Tomka, by podjechać jeszcze do Lichenia. W dzieciństwie przepadałam tam wdrapywać się na Golgotę, szukać stacji drogi krzyżowej i kapliczek w grotach skalnych. Niezwykle klimatyczne wzniesienie usypane z kamieni nie wydaje mi się już takie wysokie, przybyło w końcu parę centymetrów wzrostu no i to kolosalne Sanktuarium Maryjne. Wielgachna bazylika prawie w szczerym polu robi wrażenie. Pozytywne czy niekoniecznie, ciężko przejechać koło niej obojętnie.


Powrót na działkę już bardziej treningowy

trasa: mąkolno-sompolno-ślesin- licheń
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
95.04 km 0.00 km teren
03:17 h 28.95 km/h
Max prędkość:44.30 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Mikołajewice + wyścig w Łasku

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · dodano: 01.08.2010 | Komentarze 3

Wyjechałam przed ustawką, by zdążyć przed Tomkiem dotrzeć do janowic. Dawałam sobie pół godziny przewagi, ale Tomek, co bym nie jechała zbyt rekreacyjnie, skrócił ją prawie o kwadrans. Super pogoda i kręciło mi się nieźle. Na górce pabianickiej jeszcze chyba nigdy tak się nie hiperwentylowałam, z miejsca zmierzyłam sobie tętno - 164, więc nie odpuszczałam. Przez mikołajewice szybki slalom między świętującymi na odpuście. W janowicach trochę poczekałam na zjeżdżającą ustawkę i dalej z Tomkiem do łasku na kolejny etap kolarskiego wyścigu po ziemi łódzkiej. Powrót spokojnym tempem.

trasa:łódź-gorzew-górka pabianicka-piątkowisko-żytowice-janowice-chorzeszów-wodzierady-mikołajewice- janowice(czekanie na Tomka)- chorzeszów- wiewiórczyn-łask (wyścig)-wiewiórczyn-chorzeszów- janowice-żytowice-kudrowice-petrykozy-górka pabianicka-gorzew-łódź
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
50.83 km 0.00 km teren
01:47 h 28.50 km/h
Max prędkość:40.41 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Janowice

Sobota, 31 lipca 2010 · dodano: 31.07.2010 | Komentarze 0

Dziś przejeżdżając przez górkę pabianicką spotkałam kolarza majstrującego przy rowerze. Zwolniłam, spytałam, czy mu nie pomóc. Machnął, bym jechała dalej, bo zerwał łańcuch. Bliski mi problem:) Więc zawróciłam, by mu dać zapinkę. Na to pan, że ma swoją, ale bez rozkuwacza i tak mu się nie przyda. Jako że ostatnio bez "łańcuchowej apteczki" się nie ruszam, pożyczyłam mu skuwacz i przy okazji obczaiłam jak on działa. Potem z panem sprawnie dojechałam za janowic, gdzie stopniowo powracała ustawka. Tam chwila postoju, po której do gorzewa z Tomkiem mokliśmy w deszczu, a w łodzi od kałuż. Na retkini zatrzymaliśmy się jeszcze popatrzyć na kolarski wyścig.

trasa: łódź- gorzew- górka pabianicka- petrykozy- kudrowice- zytowice- janowice<-

Jednak wróciłam do starego mostka tym razem ustawionego na minusie i na tej opcji chyba na razie poprzestanę.
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
55.99 km 0.00 km teren
02:17 h 24.52 km/h
Max prędkość:38.16 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Kelly's

Na grilla

Piątek, 23 lipca 2010 · dodano: 23.07.2010 | Komentarze 0

Z Tomkiem i Dominikiem na Roberta działkę. Powrót dobrze po zmroku tylko we dwoje. Długo nie mogłam się rozgrzać, bo wcześniej zmarzłam na rybach, które nie brały, a na trasie woziłam się za Tomkiem. Nie sprzyjał też brak bluzy i promili we krwi.

trasa: łódź- gorzew- górka pabianicka- pabianice-bychlew-terenin-pawlikowice-bychlew-pabianice-ksawerów -łódź
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
65.21 km 0.00 km teren
04:37 h 14.12 km/h
Max prędkość:34.81 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Kelly's

Zaciągnięta do lasu

Wtorek, 20 lipca 2010 · dodano: 20.07.2010 | Komentarze 2

dwukrotnie przez dwie urocze kobiety. Każda z osobna oprowadzała mnie po swoich ulubionych leśnych trasach, a trza przyznać, Alicja gustuje w wybitnie nieuczęszczanych ścieżkach. No nie minęło mnie wdrapanie się na sławną górę śmieciowa, czy jak ją tam zwą. A ponieważ nagadałam się za wsze czasy, wróciłam skonana do domu.

P.S. Na ścieżce rowerowej spotkałam Michała i Ewelinę i pojechaliśmy razem kawałek.
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
60.88 km 0.00 km teren
02:16 h 26.86 km/h
Max prędkość:46.07 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Mikołajewice

Poniedziałek, 19 lipca 2010 · dodano: 19.07.2010 | Komentarze 0

Miała być samotna jazda, a nie była:) Na górce spotkałam pana Jurka i z nim kawałek do Wodzierad. Dalej sama, na Kwiatkowice, ku którym zmierzał, czasu miałam za mało.

trasa: łódź-gorzew-górka pabianicka-petrykozy-piatkowisko-janowice-chorzeszów-wodzierady-mikołajewice-janowice-żytowice-kudrowice-górka pabianicka-gorzew-łódź
Kategoria >50


Dane wyjazdu:
58.50 km 0.00 km teren
02:05 h 28.08 km/h
Max prędkość:41.88 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:2danger

Winna!

Czwartek, 15 lipca 2010 · dodano: 15.07.2010 | Komentarze 11

I nie znajduję niczego na swoją obronę

trasa: standardowa do Mikołajewic
Kategoria >50